Licealistom towarzyszyli na scenie uczniowie ze Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Kaliszu Pomorskim oraz panie z zespołu „Violki-Kibolki”. Wystąpiła także, w operowej postaci białej zjawy, Stanisława Górnik. Spektakl wyreżyserowała nauczycielka z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Joanna Mączkowska, prowadząca „Klepsydrę”. Kanwę widowiska, w którym połączono na scenie kaliskich uczniów i kaliskie pokolenia, stanowił scenariusz Bogumiła Kurylczyka.
Akcja rozgrywała się na dwóch planach: współczesnym, na prywatce oraz tuż powojennym, w piwnicy domu, gdzie młodzież urządziła tańce. Chłopiec opowiada swojej dziewczynie historię zasłyszaną od dziadków… Jest jesień 1945 roku. W piwnicy ukrywali się przed gwałtami radzieckich żołnierzy polscy przybysze - osadnicy oraz dotychczasowi mieszkańcy - Niemcy. Chwile grozy znalazły szczęśliwe zakończenie, bo dzielna babka zza Buga „otumaniła” sobą i „przekabaciła” czerwonoarmistów, zapobiegając rozlewowi krwi.
Po brawurowo odegranej przez aktorów wycieczce w przeszłość, nastąpiła znowu scena zabawy. Ale zaraz przerwanej wspomnieniami o losach rodziców, dziadków, pradziadków. Wtedy, stopniowo, melodie dyskotekowe zmieniły się w recital pieśni z treścią, a następnie pieśni patriotycznych, by zakończyć się Hymnem, we wspólnym wykonaniu aktorów i widzów. Słowa „Mazurka Dąbrowskiego” zabrzmiały tym potężniej, bo widownia była wypełniona do ostatniego miejsca i przez rówieśników młodych artystów, i przez ich rodziców oraz dziadków.
Wśród wielu gratulacji, najbardziej wzruszające były te, jakie opiekunce „Klepsydry” złożyła młodzież, dziękując za włączenie jej w nowatorskie, teatralne działania. Z kolei Maciej Rydzewski, Dyrektor kaliskiego Liceum, pogratulował twórcom spektaklu oraz wykonawcom widowiska zaangażowania w konsekwentne odkrywanie historii nas samych.
Spektakl stanowił teatralny i patriotyczny „prezent” dla mieszkańców Kalisza Pomorskiego na Dzień Niepodległości, wystawiony przez „Klepsydrę” i Gości w ramach wolontariatu. Na jego zakończenie Joanna Mączkowska podziękowała: Dyrekcji kaliskiego Liceum, Urzędowi Miejskiemu, Bankowi Spółdzielczemu oraz firmie krawieckiej „Babette- Style” za wsparcie strony organizacyjnej, dzięki której zakupiono m. in. rekwizyty i materiały potrzebne do zrealizowania spektaklu. Podziękowała także Miejsko- Gminnemu Ośrodkowi Kultury w Kaliszu Pomorskim za udostępnienie sali i nagłośnienie.