Temat zajęć brzmiał: „Elementy sztuki oratorskiej, czyli jak przemawiać publicznie”.
- Mam wrażenie, że od pewnego czasu język polski jest niechlujny, przybiera napastliwy charakter i jest zwulgaryzowany, dlatego postanowiliśmy z żoną założyć Fundację Akademii Retoryki w Warszawie. By to zmieniać. Bo najważniejsze słowa w życiu trzeba powiedzieć, nie da się ich napisać w mejlu - wyjaśniał młodzieży prowadzący warsztaty. Do szkoły w Kaliszu Pomorskim przyjechał na zaproszenie polonistki i opiekuna koła dziennikarskiego Aleksandry Radeckiej. W zajęciach obok dziennikarzy szkolnej gazety „Kontrast” wzięli udział maturzyści.
Igor Zalewski, który znany jest z felietonów pisanych do „W Sieci”, od roku zajmuje się także szkoleniem różnych grup społecznych w zakresie mówienia. Jego fundacja proponuje szeroką ofertę kursów, takich jak: mowa ciała, budowa marki osobistej, skuteczne występowanie w mediach, metody prowadzenia negocjacji. Dla młodzieży przygotował warsztat związany z autoprezentacją.
- To było ciekawe doświadczenie. Zaczęłam zwracać uwagę na to jak gestykuluję, jak patrzę, czy mówię poprawnie i we właściwym tempie. Niby to oczywiste, jednak nie zwracałam na to uwagi – oceniała tegoroczna maturzystka, Ewelina Maćkowiak.
Uczniowie dowiedzieli się, co robią źle i nad czym muszą jeszcze popracować. Najłatwiej było stworzyć listę rzeczy utrudniających komunikację, najtrudniej, co podkreślali wszyscy uczestnicy, zastosować wzorcową postawę na co dzień. Warto dodać, że podczas ćwiczeń było wiele okazji do ciekawych rozmów. Nie zabrakło także momentów odprężenia, na przykład wtedy gdy prowadzący pokazywał techniki radzenia sobie ze stresem.
Igor Zalewski nie szczędził licealistom z Kalisza Pomorskiego pochwał.
- Trafiłem na zainteresowanych tematem, dowcipnych i otwartych ludzi. Wielu z nich już dzisiaj planuje studia za granicą, chwalą się certyfikatami z języka angielskiego i niemieckiego. To było dla mnie fajne doświadczenie, chętnie wrócę do Kalisza Pomorskiego wiosną.
Zorganizowanie takich warsztatów nie byłoby możliwe bez wsparcia finansowego od Rady Rodziców oraz zaangażowania dyrekcji ZSP w Kaliszu Pomorskim, polonistki Aleksandry Radeckiej i redaktora Roberta Mazurka, przyjaciela szkoły.